Mateusz Mach, uczeń gdyńskiego liceum, zakochany jest w muzyce hip-hop. A że tacy, jak on – pasjonaci mają swój sekretny język gestów, postanawia zrobić mobilną aplikację obrazującą gesty dłoni. Gesty, które dla jego środowiska będą coś znaczyć.

I już tu mógłby się zatrzymać i odtrąbić sukces. Ale to dopiero początek historii, bo okazuje się, że w tym rozwiązaniu tkwi wielki potencjał rynkowy i … nadzieja dla dla głuchoniemych. Bo aplikacja „FIVE” jest wprost wymarzona do przekazywania języka gestów tych, którzy na codzień mają kłopot z posługiwaniem się mową.

Jak bardzo pomoże innym i ile przy tym zarobi – zobaczymy! Ale już dziś warto popatrzeć na tę opowieść jak na dowód na to, że rzeczywistość czasem przerasta nasze najśmielsze oczekiwania co do naszych pomysłów.