Czy warto się kierować intuicją? Uważam, że tak! Bo intuicja to nie zgadywanki, nie magia, ale spostrzegawczość wypracowana latami obserwacji i dziesiątkami przepracowanych przypadków. Sprzedawca często już przy pierwszym kontakcie z potencjalnym klientem może „wyczuć”, z kim ma do czynienia i jak będzie się układać przyszła współpraca. Sęk w tym, że ani w szkole, ani w pracy nie jesteśmy zachęcani do pracy w własną intuicją, a wszelkie „przeczucia” każe nam się interpretować jako przewrażliwienie czy uprzedzenie.
O tym, jak wzmacniać swoją intuicję i jak jej właściwie używać piszę w artykule „Intuicja tajną bronią handlowca” w najnowszym numerze „Sprzedaży-24”. Serdecznie zapraszam!
https://www.sprzedaz-24.pl/artykul/intuicja-tajna-bronia-handlowca